Początki globalnej hossy

W ostatnich latach recesja dotknęła prawie wszystkie kraje na świecie i nawet Chiny, które tak długo mogły cieszyć się dziesięcioprocentowym wzrostem PKB w skali roku, podczas gdy inne gospodarki świata dusiły się we własnych oparach – dzisiaj mają problemy. Kraje, w której globalna recesja uderzyła najpierw, jak USA czy Niemcy i Japonia, mogły szybciej rozpocząć proces reformy wewnętrznej i gospodarczego uzdrawiania. Reformy typowo biznesowe, zmiany w prawie handlowym czy podatkowym, wzrost finansowania ze strony banków centralnych – po kilku latach zaczęły przynosić rezultaty i dzisiaj te kraje już są na bardzo dobrej, zwyżkującej drodze ku rynkowej hossie. Nie ma tam już prawie w ogóle znaków niedawnego kryzysu finansowego i wszystkie wskaźniki gospodarcze pokazują, że obrana ścieżka wychodzenia z załamania rynkowego, była tam jak najbardziej słuszna i zaowocowała uzdrowieniem ekonomii krajowej. Kraje, które z reformami gospodarczymi ociągają się do dzisiaj, jeszcze długo nie będą w stanie wrócić na właściwe tory gospodarczej i biznesowej rywalizacji.